Audio: gloria.tv/post/8vZVcyEgt4LC28Pu4u66tmZxB
Drogi Wiktorze,
trzeba Wam wiedzieć, że w Ameryce wydarzyła się kolejna katastrofa: runęła wieża Babel wznoszona m.in. przez byłego wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Al. Gore (Al. to skrót nie od Al. Capone, lecz od Alberta), który nie za to przecież dostał Pokojową Nagrodę Nobla, żeby Stany Zjednoczone nic sobie nie robiły z tzw. Protokołu w Kyoto, który zawiera postanowienia dot. emisji dwutlenku węgla (CO2) do atmosfery, ale żeby w USA dokonała się wreszcie jakaś gruntowna zmiana na lepsze dla Polaków, którzy płacą dolarami za wizy i żeby już nie bili tam miejscowych, a w stosunku do reszty świata, żeby zaczęli odmierzać swój dobrobyt jakąś pokojową miarą. Po to samo zresztą dali Obamie na wyrost ten przysłowiowy pierwszy milion dolarów za nic, że tak już chyba pozostanie w zwyczaju, że politykom będą wypłacać bonusy z góry a banksterom nadal po staremu, przy odejściu z Firmy.
Jak zapewne wiesz Frankfurt nad Menem należy do Biskupstwa Limburg ze względów historycznych a ze względów oszczędnościowych przeniesiono ostatnio do Eschborn koło Frankfurtu Frankfurcką Giełdę Papierów Wartościowych (Börse), zaś w Chicago otwarto kiedyś Chicago Climate Exchange (CCX) po to, żeby ta przynosiła korzyści.
Wyobraźcie sobie , że na tej giełdzie w Chicago, na której handluje się emisjami gazów do atmosfery, ten właśnie Al. Gore dostał niedawno 17,8 mln dolarów za swoje udziały. Trudno mi powiedzieć, ile on na tym zarobił, ale dla porównania powiem Wam tylko , że drugi taki sam biznesmem globalny od gazów uwalnianych na całym świecie do atmosfery, niejaki Richard Sandor zapłacił za swoje udział 1,1 mln a sprzedał je przed 6 miesiącami za 98,5 mln dolarów.
No i teraz to wszystko jebło, jak mówi się u nas w Zagłębiu po śląsku! Za tonę CO2 płacą już tylko 10 centów, a zapłaci za zamknięcie tej giełdy w Chicago Bank Goldmann Sachs i jego klienci. W Polsce ministrem gospodarki jest Pawlak ze Straży Pożarnej, więc emisją gazów w Komisjach Wyborczych nikt sobie głowy nie truje, bo Tusk zapatrzony wciąż jak cielak we Frau Merkel, jakby jego kolega ze studiów Merkel nie miał w mieście Gdańsku własnej żony.
Ja się polityką nie zajmuję, bo według mojej oceny szrotu naprawiać się nie powinno, bo szrot jest na złom. Merkel wczoraj wybrali znowu na przewodniczącą, to może jej wreszcie ktoś powie, że o tym krachu na giełdzie w Chicago napisał przedwczoraj mądry dziennikarz w gazecie ukazującej się tam, gdzie ja mam swojego Biskupa (niech go Pan Bóg utrzyma jak najdłużej na stolicy biskupiej ku naszemu zbawieniu), a Wy rozejrzyjcie się w Częstochowie, z kim trzeba we wiadomej sprawie porozmawiać, bo polityka potrzebuje nie tylko Błogosławieństwa Bożego ale i zrozumienia u ludzi, a Polska jest Ojczyzna nasza i w Polsce żyje we większości Naród Polski, a tylko mniejszość Narodu jest na ekonomicznej emigracji i na politycznym zesłaniu jak ja od 15 grudnia 1982 roku, a więc to już wkrótce 28 lat tego tu zatruwania atmosfery.
Pisze Pan Roman Kafel z Kanady na stronie propolonia m.in.: ” Dla narodowca państwo jest gwarantem i sługą Narodu. Naród jest nadrzędny nad państwem. Narodowcy uznają służbę dla Narodu za zaszczyt i uważają się za sługi Narodu.. nie państwa.. Państwo narodowe jest tylko formą polityczno- organizacyjno- prawną poprzez jaką wykonują swoją służbę”.
Mamy jedną hierarchię wartości: Bóg, Honor, Ojczyzna. W centrum jesteś Ty i Twoja Rodzina, potem jest krąg Twoich Bliskich, Przyjaciół, czyli to, co Słowianie określają słowem: Ojcowizna, społeczność lokalna. Język Polski ale także i to wszystko, co jest wspólną podstawą naszych zachowań. Ethos, który nie tylko poecie w duszy gra.
Wspominam o tym, bo nie można tylko o samych gazach i zatruwaniu ludziom życia.
Z Panem Bogiem Z Frankfurtu nad Menem mówił Stefan Kosiewski
Günter Ebert: Kollaps der US-Klimabörse hat gravierende Folgen. Fuldaer Zeitung, 13. November 2010. vk.com/album467751157_250260187?z=photo467751157_456240535 Lech Klekot/ malarz, Bazylea, CH.
sowa 