11 lipca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. W niedzielę Prezydent Andrzej Duda złożył wizytę na Ukrainie, by w 75. rocznicę rzezi wołyńskiej oddać cześć pomordowanym Rodakom. https://plus.google.com/116748846165184263175/posts/FjhBJYdm3mr
audio: https://gloria.tv/audio/728CLDdptVKY3hLUiE4veYz6a
Relacje między sąsiednimi, bratnimi narodami słowiańskimi, oparte na prawdzie, nie pozwalają na przemilczenie obecności trzeciej, obcej cywilizacyjnie grupy etnicznej na Wołyniu i Ukrainie, której jednostki najbardziej ambitne, aktywne, dla korzyści płynących dla nich z awansu społecznego odrzuciły religię żydoską oraz mowę jidysz, zapożyczoną w średniowieczu z dialektu niemieckiego. Zajęły przywódcze role w ruchach nacjonalistycznych, patriotycznych oraz organizacjach międzynarodowych (anarchistów, żydokomunistów, wolnomularzy itp.) odrzucających naturalne pochodzenie od Pana Boga Narodów, ławic rybich i chmar owadzich, czy ptasich, kierujących się ponad jednostkowym interesem Myślą Wyższą, instynktem stada, Duchem Narodu, który po wymordowaniu elit narodowych i domieszaniu sześciuset tysięcy litwaków, po zamachu stanu Piłsudskiego w maju 1926 r., po tzw. repatriacji na tereny poniemieckie żydoskich przesiedleńców zza Buga, milionów imigrantów do Europy wpuszczonych po czysto anarchistycznej (antydemokratycznej!) decyzji Angeli Merkel 2015 r. , prowadzi do zamiany społeczeństw państw nowożytnej Europy w masę bezwolnych konsumentów, nienaturalną multikulti mieszankę kukułek i kaczorów z bocianami, żurawiami, gęsiami, gdzieniegdzie sroką skrzeczącą nie w chórze ze słowikami, rzecz jasna, dla których zabrakło insektów na Ziemi od oprysków wielohektarowych pól kukurydzy, której nikt nie zjada, albowiem w całości przeznaczona jest z góry do przeróbki na biopaliwo, jak stada wędrownych ptaków na kulejących polityków trzymających się kurczowo fotela w Sejmie, nie odchodzących na emeryturę, mimo pobrania odprawy emerytalnej. 82-letni heretyk, który dużo młodszego od siebie papieża Benedykta zmusił do abdykacji, zachęca pederastów ewangelickich do pierwszej komunii świętej w Kościele Rzymskokatolickim, bez obowiązku spowiedzi szczerej; do komunii, po której można już brać na rękę i do buzi, na utrzymanie każdej parafii, po dwie i trzy rodziny muzułmańskie, żeby zrównać ramadan z wielkim postem.
O rozdawaniu odpustow i malin PDO592 Cari di Volinia FO211 von…
Pages: 40 Reads: 15
Właściwe relacje między bratnimi narodami semickimi na Bliskim Wschodzie, czy słowiańskimi Polaków i Rosjan, oparte na prawdzie, muszą zacząć być budowane od wspólnego uznania faktu, że ani Polacy nie wymordowali rodziny carskiej Rosjanom, ani Rosjanie nie dokonali za żydoskie NKWD potwornych zbrodni zagłady dziesiątków tysięcy wziętych do niewoli, polskich jeńców wojennych. Bandera miał matkę żydoskiego pochodzenia etnicznego tak samo, jak Lenin i Stalin. Dmytro Klaczkiwskij, który kierował zagładą Narodu Polskiego na Wołyniu nie był Ukraińcem naturalnym. Nie byli Ukraińcami przywódcy Majdanu w Kijowie, ani ich sojusznicy z Warszawy: Jarosław Kaczyński, Ryszard Czarnecki, Kukiz śpiewający Chwała Ukrainu, Kurski, Wałęsa, Balcerowicz i inni, którzy robią od lat do znudzenia za kogoś innego, niż są w rzeczywistości Kryterium Obiektywnego. Jak były szpieg hiszpański Jacek Czaputowicz w PRL-u, robi wciąż za nieudolnego Ministra Spraw Zagranicznych RP, za którego robi swoje w ministerstwie rodzina Szymańskich, za wiceministrów w niezmienionej od czasu Magdalenki, żydokomunistycznej korporacji Geremka: Maciej Szymański, ur. 1957 r. w Miliczu, który ukończył studia slawistyczne na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach w 1981 r. , Dyrektor Generalny Służby Zagranicznej https://www.msz.gov.pl/pl/p/msz_pl/ministerstwo/kierownictwo/m_szymanski/maciej_szymanski oraz Konrad Szymański, ur. 6 grudnia 1969 r. w Kaliszu. W 1995 r. ukończył studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. https://www.msz.gov.pl/pl/p/msz_pl/ministerstwo/kierownictwo/konrad_szymanski/ Chyba, że nie jest to rodzina, a tylko przypadkowa zbieżność żydoskich nazwisk.
Kiedy czytamy, że było ich… Było ich 1145: polskich wsi i osiedli na Wołyniu. Po „antypolskiej akcji” Ukraińskiej Powstańczej Armii ocalało 90, 1055 doszczętnie zniszczono. Liczbę Polaków zgładzonych podają różne źródła od kilkudziesięciu tysięcy do 250 tys. Nikt jeszcze się nie zajął ustaleniem liczby pomordowanych.
Gdzie dwóch się morduje, nawzajem wyrzyna, tam trzeci robi najlepszy geszeft swojego życia na posadzie rozjemcy, sędziego, tzw. polityka; tam niezbędna jest detabuizacja. Najwyższa pora odrzucić maskę, z którą Rulewski wkroczył do Senatu. Relacje między mieszkającymi ze sobą na jednym terenie sąsiadami rozumiejącymi nawzajem swoje słowiańskie języki, oparte na prawdzie nie pozwalają na przemilczenie, że okrutna zasada: dziel i rządź znana była ludzkości przynajmniej od czasów Hannibala, który takim sposobem osłabić chciał potęgę Imperium. Tymczasem słowiański upór, waleczność i konsekwencja, mężność okazana w sportowej walce z różnoskórymi Anglikami ucieszyła dzisiaj Polaków i Katolików podobnie, jak Chorwatów i Katolików. Na tak zaciętej walce o każdą piłkę nie zbuduje przecież nigdy rudy Boniek z lewym Lewandowskim narodowej reprezentacji piłkarskiej Polaków, jeżeli tylko są jeszcze gdziekolwiek geszefty dla nich do zrobienia; budujemy mosty dla chińskiego starosty.
Rzeź wołyńska 1943 roku była przedostatnim aktem depolonizacji Wołynia. Akt ostatni nastąpił po ustanowieniu granicy między PRL i Związkiem Sowieckim. W latach 1945 i 1946 wysiedlono z Wołynia około 115 tysięcy Polaków (oprócz ocalałych z pożogi również tych, którzy wrócili z zesłania, przymusowych robót w III Rzeszy i zdemobilizowanych po wojnie żołnierzy). Liczbę osób narodowości polskiej, które nie zdecydowały się na wyjazd, zostały na miejscu, oszacowano na maksimum 3 procent przedwojennej, niespełna 350-tysięcznej populacji…
Matko, w lesie są maliny,
Niechaj idą w las dziewczyny,
Która więcej malin zbierze,
Tę za żonę żyd wybierze.
x//e.issuu.com/embed.html#4069936/63112780
…polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wsparło rozwój sadownictwa i ogrodnictwa na Wołyniu poprzez dofinansowanie projektu „Zachodnioukraińska Kooperatywa Ogrodniczo-Sadownicza”… https://twitter.com/sowa/status/1016983083298455552
Komentarz:
Jerry Sobota: Na polach Wołynia banderowcy posadzą Polskie maliny i „Czerwieńsze będą bo z Polskiej wzrosły krwi”
Stefan Kosiewski Frankfurt nad Menem, 11 lipca 2018
https://vk.com/doc467751157_470259292
Prokuratura Rejonowa Wrocław – Stare Miasto
PR Ko 805.2018
Prokurator Rejonowy
Pani Małgorzata Kalecińska
Szanowna Pani Prokurator,
dziękuję uprzejmie za Pani Pismo z 10 lipca 2018 r. zawierające wezwanie do sprecyzowania w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania „- w jakim celu korespondencja ta została nadesłana do tut. jednostki” oraz potwierdzenie otrzymania przez Prokuraturę Rejonową Wrocław – Stare Miasto elektronicznej korespondencji o przytoczonej poniżej treści:
Od: skosiewski@gmail.com <skosiewski@gmail.com>
Wysłano: piątek, 8 czerwca 2018 22:11
Do: ‚Miroslaw Szymanowski’ <miroslaw.szymanowski@pwr.edu.pl>
DW: president@clubvi.ru; prezydentlw@gmail.com; biuro.podawcze@pk.gov.pl; janusz.klink@pwr.edu.pl; lzst@pwr.edu.pl
Temat: PK I Ko2 1468.2018 ODP: ODP: prośba
- Jakie kroki zaplanował podjąć i w jaki sposób zamierza „uruchomić” zapowiedziane przez siebie, bezprawne „kroki”, tzn. wykonać swoją groźbę karalną potwierdzony tymczasem zwrotnie jako ur. 1944 w Smiglu dr. inż. Mirosław Kazimierz Szymanowski, emerytowany pracownik Pracowni Sieci Telekomunikacyjnych Politechniki Wrocławskiej, biegły sądowy z zakresu telekomunikacji przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu?
2. Czy Mirosław Kazimierz Szymanowski, który zdał w bliżej nieokreślonej przeszłości egzamin na Członków Rad Nadzorczych w Spółkach Skarbu Państwa poznał może osobiście Cezariusza Mirosława Lesisza, ur. 1959 r. wspólnika Spółki OSADA – ZDROWY DOM w Likwidacji we Wrocławiu, zarejestrowanej 31 października 2007 r., ostatnio w KRS jako Nadzorca spółek: Totalizator Sportowy we Warszawie oraz Agencja Rozwoju Przemysłu we Warszawie?
- Czy dr inż. Szymanowski wykorzystujący prywatnie służbowy adres internetowy Katedry Telekomunikacji i Teleinformatyki Politechniki Wrocławskiej, pozostaje w jakimkolwiek związku z Cezariuszem Mirosławem Lesiszem, pełniącym od niedawna funkcję pełnomocnika premiera Mateusza Morawieckiego, ur. we Wrocławiu 1968 r.? Czy poznał osobiście Kornela Morawieckiego, albo jego syna, Mateusza Morawieckiego?
- Czy był pracownikiem/ współpracownikiem Zwiadu Ludowego Wojska Polskiego, Oddziału we Wrocławiu? Służby Bezpieczeństwa KW MO we Wrocławie, albo innych tajnych służb PRL, w tym Wojskowych Służb Informacyjnych?
- Czy miał kiedykolwiek cokolwiek wspólnego ze zamachami terrorystycznymi przeciwko bezpieczeństwu i życiu osób, wykonywanymi przez tajne grupy uzbrojonych terrorystów w Polsce?
Od: staremiasto
Wysłano: środa, 11 lipca 2018 08:25
Do: skosiewski@gmail.com
Temat: PR Ko 805.2018- do uzupełnienia braków
Precyzuję w terminie zawitym, co następuje:
- Formalnie: Prokuratura Rejonowa Wrocław – Stare Miasto nie została umieszczona pośród adresatów przesyłki elektronicznej wysłanej w piątek, 8 czerwca 2018 o 22:11 z adresu: skosiewski@gmail.com, zatem ew. uznanie pisma za bezskuteczne byłoby niezgodne z art. 120 § 2 kpk, którego treść stanowi, iż „wzywa się osobę, od której pismo pochodzi”, jeżeli bowiem korespondencja elektroniczna wysłana została do Prokuratury Rejonowej Wrocław – Stare Miasto de facto z adresu elektronicznego Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, Prokuratury Krajowej Biura Prezydialnego w Warszawie, to „osobą od której pismo pochodzi” jest oczywiście Prokuratura OKręgowa we Wrocławiu, Prokuratura Krajowa Biuro Prezydialne, nie zaś obywatel zagraniczny Stefan Kosiewski, który stawiając w interesie publicznym obywatelowi krajowemu Mirosławowi Kazimierzowi Szymanowskiemu, ur. 1944 w Smiglu dr. inż., pięć prostych pytań, po Myśli Złotego Podziału Pitagorejskiej Gwiazdy, na które niestety nie otrzymał odpowiedzi od zapytanego; ad. 1.: czy zamierza on zrealizować groźby karalne zapowiedziane mi we wcześniejszej korespondencji elektronicznej?
ad.2. et ad.3.: precyzuję, czy Mirosław K. Szymanowski, zam. we Wrocławiu zna osobiście obywatela krajowego, Cezariusza Mirosława Lesisza, ur. 1959 r. wspólnika Spółki OSADA – ZDROWY DOM w Likwidacji we Wrocławiu, zarejestrowanej 31 października 2007 r., ostatnio w KRS jako Nadzorca spółek: Totalizator Sportowy we Warszawie oraz Agencja Rozwoju Przemysłu we Warszawie? Albowiem na to wskazywać może nieobyczajna, gwałtowna reakcja i bezprawne zachowanie M.K. Szymanowskiego w odpowiedzi na informację elektroniczną ujawniającą kontrowersyjne fakty w życiorysie byłego kierowcy w czasach walki antypaństwowej organizacji Solidarności Walczącej, założonej i dowodzonej przez Kornela Morawieckiego z mieszkania jego kochanki i kierowcy syna Kornela, Mateusza Morawieckiego, ur. 1968 r. we Wrocławiu, naówczas ucznia szkoły średniej, mieszkającego nie z ojcem w konspiracji, lecz u matki; szofera mianowanego nepotycznie przez byłego pasażera pełnomocnikiem premiera rządu RP, Mateusza Morawieckiego ds. obcych inwestycji w Polsce, tzn. budowania sieci dróg i mostów na terenie Rzeczypospolitej Polskiej nie przez rząd RP, który przy całym ujawnionym obywatelom zadłużeniu nie posiada, rzecz jasna, żadnych własnych środków finansowych poza potrzebnymi do spłacenia odsetek od zaciągniętych długów w prywatnych bankach zagranicznych. Nie mając zaś pieniędzy potrzebnych do zrealizowania wielomiliardowych inwestycji, jak np. wybudowanie od nowa, w całości skończonej i zamkniętej, centralnego portu lotniczego (przy nie oddanym jeszcze do użytku, chociaż dawno już zbudowanym pod klucz lotnisku Berlin-Brandenburg, leżącym w odległości zaledwie 15 min. lotu od planowanego w Polsce lotniska centralnego), będzie rząd Mateusza Morawieckiego (zatrudnionego w przeszłości beztrosko – przez kogo? Szanowna Pani Prokurator), do robienia za szefa wielkiego w Polsce, prywatnego banku, bez posiadania jakiegokolwiek pojęcia o geszeftach, bez odpowiedniego przygotowania zawodowego tak samo, jak jego kierowca, który ma robić za słupa od rządowych inwestycji przy budowie sieci dróg i mostów na Szlaku Jedwabnego Pasa w Europie ze Wschodu na Zachód, z odgałęzieniami na północ do Finlandii oraz na południe, do Grecji i krajów Lewantu (Izrael i to, co zostanie po Syrii z Libanem), to wizja Multimorza Paneuropejskiego, albowiem inicjatywa Intermarium, Trzymorza prywatnej firmy wywiadowczej Stratfor Friedmana, która wystartowała z globalnym pomysłem na neokolonializm poprzemysłowy w Europie Wschodniej, nagłaśniany butnie przez Andrzeja Dudę, zięcia znanego mi poety żydoskiego Julka Kornhausera miejscowo, w Polsce, to jawne zakusy prywatnego, międzynarodowego konsorcjum, oficjalnie chińskiego (vide: budowa za sumę wielu miliardów, prywatnych zakładów chińskich baterii w Erfurcie, na terenie RFN), w rzeczywistości jednak globalistycznego kapitału, który stawiając na figurantów i zamiar bezczelnego oszukania nowożytnego Narodu Polskiego przez użydecznych idiotów opłaconych prowizjami, zmierza do zlikwidowania państwa polskiego drogą zamachu stanu. Jeszcze raz takiego samego, jaki był zamach Piłsudskiego; kilkanaście lat później Polski już nie było. I zastąpienia go bananową oligarchią kolesiów z rozdania agentów KGB w Magdalence 1989 r.: Kiszczaka i Jaruzelskiego w mafijnym porozumieniu z innymi. Stąd wynikała potrzeba poinformowania m.in. Klubu Moskiewskiego o działaniach imperium Mamona w Europie Wschodniej, adres president@clubvi.ru;
ad.4.: Precyzuje się niniejszym zapytanie o to, czy są, albo byli może kiedykolwiek w przeszłości pracownikami tajnych służb PRL-u, bądź tajnych służb wywiadowczych innych państw, rezydentami rządów obcych państw, lub organizacji pozapaństwowych na terenie Rzeczypospolitej Polskiej:
- dr inż. Mirosław K. Szymanowski,
- Cezariusz Mirosław Lesisz,
- dr Kornel Morawiecki,
- mgr historii Mateusz Morawiecki
ad. 5.: Precyzuję wyjaśniając, iż pytając, czy dr inż. Mirosław K. Szymanowski, miał kiedykolwiek cokolwiek wspólnego ze zamachami terrorystycznymi przeciwko bezpieczeństwu i życiu osób, wykonywanymi przez tajne grupy uzbrojonych terrorystów w Polsce, miałem w pierwszym rzędzie na myśli zamach dokonany 30 listopada 1991 r. w Częstochowie na mojej osobie, udającej się na Jasną Górę z pielgrzymką dziękczynną w towarzystwie innych osób, w okresie pierwszych wyborów prezydenckich, w których poparłem byłego kolegę związkowego, szefa krajówki, Lecha Wałęsę; patrz jeden ze załączników do korespondencji elektronicznej wysłanej w piątek, 8 czerwca 2018 22:11
Precyzuję: nie pragnę mścić się na kimkolwiek za doznane w Ojczyźnie krzywdy; czekam na postanowienie Prokuratury Rejonowej w Katowicach-Południe w Sprawie o Sygn. akt 3 Ds 280/ 13 – niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych w osobach kolejnych osób pełniących funkcję Wojewody Sląskiego oraz urzędników Sląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, tj. o czyn z art. 231 § 1 Kk.
zapraszając Panią Prokurator do wysłuchania pliku archiwalnego
audio: https://gloria.tv/audio/728CLDdptVKY3hLUiE4veYz6a
Cari di Volinia 20130714 Stefan Kosiewski o rozdawaniu odpustów ZR ZECh FO211
Cari fratelli e sorelle, mi unisco in preghiera ai Presuli e ai fedeli della Chiesa in Ucraina radunati nella Cattedrale di Lutsk per la Santa Messa di suffragio, in occasione del 70° anniversario delle stragi di Volinia. Tali atti, provocati dall’ideologia nazionalista nel tragico contesto della IIª Guerra Mondiale, hanno causato decine di migliaia di vittime e hanno ferito la fratellanza di due Popoli, quello polacco e quello ucraino.
https://sowafrankfurt.wordpress.com/2018/07/ Albowiem perfidnie zatroszczył się już ten sam wiceminister Cichocki (nie głupi i nie młodzian przecież, a już do odwołania!), o kolejną, obżydliwą prowokację antybanderowską zatroszczył się na Wołyniu (Stepan Bandera miał matkę żydówkę mówiącą po polsku), wojenkę zaczepną, prewencyjnej Grupy Terytorialnej Rekonstrukcji Historycznych Antybanderowców z namaszczenia Kaczyńskiego, rządu Mateusza Morawieckiego na froncie wschodnim wojenki malinowej, owoców miękkich w skupie nie przyjmowanych w Polsce, namaszczonych za wczasu na historycznych kandydatów PiS-u Kaczńskiego we wyborach na kolejne dekadencje polityków, nie dla pieniędzy, nie, nie! Broń Boże, żeby było dla wszystkich jasne, że dla pieniędzy idzie się do spółek skarbu państwa, bo tego nikt już nie pilnuje po tym, jak trockistowski rewizjonista Piotr Naimski, były szef tajnej służby Urząd Ochrony Państwa, zlikwidował w końcu 2017 Ministerstwo Skarbu Państwa RP, jasno przed udaniem się Naczelnika Państwa prosto spod pomnikia Romana Dmowskiego Drużyn Strzeleckich Wasiaka, na Wydział Paliatywny Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów w stolicy, gdzie ostatnio leżał Jarosław Kaczyński nie na ortopedii, ale w salce VIP Kliniki Gastroenterologii, Endokrynologii i Chorób Wewnętrznych, patrz: pani red. Katarzyna Bogdańska na ten temat: 07-05-2018 (07:21) https://wiadomosci.wp.pl/kaczynski-w-szpitalu-tajemnica-stanu-zdrowia-prezesa-6249135754339969a Dlaczego wiceminister Cichocki po jednej przegranej przez Kaczyńskiego wojnie żydosko-żydoskiej sprowokował natychmiast przegranie kolejnej wojenki, żydosko-żydoskiego, ukraińsko-polskiego żydostwa na Ukrainie rządzonego z krajowym, wojnę malinową na Wołyniu, trzaskanie się po buziach malinami przez niereformowalnych, owocami miękkimi, których nikt nie skupuje, bo nikomu nie opłaca się nic zbierać, kiedy manna w spółkach skarbu państwa nie gorsza od synekury w Parlamencie Europejskim.
https://sowafrankfurt.wordpress.com/2018/07/11/o-rozdawaniu-odpustow-i-malin-pdo592-cari-di-volinia-fo211-von-stefan-kosiewski-20130714-zniweczona-rzeczywistosc-zech-studia-slavica-et-khazarica/ Bartosz Cichocki urodził się w 1976 r. Jest absolwentem Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Od lat specjalizuje się w problematyce wschodniej. Nie musi zatrudniać nawet na umowach śmieciowych żadnego doradcy, który mógłby ich wszystkich zapytać po koleżeńsku: Czy przepisałeś już cały zdobyty majątek na kogoś z rodziny? Dlaczego wiceminister na Matkę Boską Częstochowską? Czy zawierzyłeś antypolskie czyny swoje Matce Bożej Pocieszenia w Czeladzi?Doświadczenie zawodowe zdobywał Bartosz Cichocki w Ośrodku KARTA, Ośrodku Studiów Wschodnich im. Marka Karpia jako analityk polityki regionalnej Rosji, w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych jako koordynator programu Rosja-Eurazja, a także w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego jako specjalista ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Rosji, a następnie jako naczelnik wydziału spraw międzynarodowych.W latach 2015-2016 Bartosz Cichocki pracował w Ambasadzie RP w Moskwie, odpowiadając za stosunki dwustronne i kontakty prasowe.
W ostatnim czasie pełnił funkcję doradcy Szefa Agencji Wywiadu.
https://www.msz.gov.pl/pl/p/msz_pl/ministerstwo/kierownictwo/bartosz_cichocki/bartosz_cichocki
Jedno ze siedmiu wzgórz Czeladzi, unoszące się
łagodnie na zachodnim brzegu Brynicy, zaraz od
średniowiecznego mostu Pons Gauli kilometr może
aż do Saturna ze soczystymi morwami, kryjącymi
w gęstej kotarze listowia zdziczałych dawno drzew
owocowych, jabłonek, jarzębin i holundra słodycz
owocu swego przed zakusami Imperialnego Szlaku
i Pasa Jedwabnego Chińskiej Republiki Ludowej XXI
w. przed obcym wzrokiem na planie zapuszczonego
ogrodu XIX wiecznego z warzywnikiem pod stokiem
naturalnym wzniesieniem nad rzeką, za ścieżką
umocnioną schodami z desek wbitych w poprzek
podpartych palikami, z czasem zastąpioną przez
chodnik z płyt betonowych dla wygody górników
po zmroku wracających z kopalni do domów drogą
rozjaśnianą sobie żywymi ognikami, Skierkami
lamp karbidowych niesionych w dłoni, z czasem
zamienionych na akumulatory uwiązane na pasie
przez ramię z kablem prowadzącym do żarówki na
kasku, z przodu ze smugą światła, już nie Chochlika
gazu tlącego się z karbidówki po oddaniu moczu
do lampy; za chrzanem zrenaturalizowanym, przeze
mnie w dzieciństwie szukanym w trawie rosnącej do
kolan wysoko na eksploracyjnej wyprawie badaczy
pod przewodem wujka Sadło, który nie łopatką do
zabawy w piasku podkopywał długi korzeń ucierany
potem na tarce z czerwonymi burakami przez ciotkę
Stachę. Wzgórze nazwane zostało przed laty Grabek
od imienia chłopa młodego, zwącego się Grabiec
młodzieńca pięknego, do którego Goplana zapałała
żądzą, chucią przymawiając się: „Panie Grabku”
upatrzywszy go sobie na gacha, ofiarę perfidnych
manipulacji, zamierzając odwieść młodzieńca od
sentymentalnego uczucia, spotkań pod egidą Filona
z jedną z dwóch uroczych córek biednej wdowy,
Balladyną Słowackiego. Klon zielony, rozwichrzony
tu i tam, pod tym klonem, my oboje ty i ja…,
rozwichrzony, ej klon zielony… Goplana, śpiąca
w jeziorze Gopło żona szatana, odwodziła Pana
Grabka intrygami od platonicznie umiłowanej
„Siostra Aliny?… córka wdowy?… ale ona Złe ma
serce”, pomawiała o najgorsze słowiańską dziewczynę
Tymczasem Kirkor, w karaceńskiej zbroi, bogato ubrany
z orlimi skrzydłami… udaje się po radę do Starca
– Przemyślałem dzisiaj, jak by się ożenić…
Poradź mi, starcze! Las blisko jeziora Gopła – chata
Pustelnika ustrojona kwiatami i bluszczem. Król Popiel
trzeci… ukrywający się pod pseudonimem: PUSTELNIK
odpowiada przezornie: Młodzieńcze, rozwagi! Kiedy zaś
Kirkor wychodzi z obżydliwą prowokacją: „Uzbrajam
chamy i lecę do Gnezna Mścić się za ciebie…
Bezprawie gorzej od Mojżesza plagi
Kala tę ziemię i prędzej się szerzy;
Popiel, skalany dzieci krwią niewinną,
Niegodny rządzić tłumowi rycerzy.
Niech więc się stanie, co się stać powinno
Pod okiem Boga, na tej biednej ziemi.
Ty wiesz, jak nasza ziemia wszeteczeństwem
Króla skalana. Wiesz, jak Popiel krwawy
Pastwi się coraz nowym okrucieństwem…
Zaczerwienione krwią widziałem stawy:
Król żywi karpie ciałem niewolników.
Nieraz wybiera dziesiątego z szyków
I tnąc w kawały ulubionym rybom
Na żer wyrzuca; resztę ciał wymiata
Na dworskie pola i czerwonym skibom
Ziarno powierza. Sąsiad ziemię kata
Na pośmiewisko zwie Rusią Czerwoną.
Dotąd żyjącym pod Lecha koroną
Bóg dawał żniwo szczęścia niezasiane,
Lud żył szczęśliwy; dzisiaj niesłychane
Pomory, głody sypie Boża ręka.
Ziemia upałem wysuszona pęka;
Wiosenne runa złocą się, nim ziarno
Czoła pochyli, a wieśniacy garną
Sierpami próżne tylko włosy żyta.
Ta sama Polska, niegdyś tak obfita,
Staje się co rok szarańczy spichlerzem;
Niegdyś tak bitna, dziś bladym rycerzem
Z głodami walczy i z widmem zarazy.
Starzec nie reaguje po Myśli prowokatora, lecz
mądrej udziela rady żydłakowi rozważnie:
Postąp inaczej – ty szlachetny, młody;
Niechaj ci pierwsza jaskółka pokaże,
Pod jaką belką gniazdo ulepiła;
Gdzie okienkami błysną dziewic twarze,
A dach słomiany, tam jest twoja miła.
Ani się wahaj, weź pannę ubogą,
(…) Chcą klaskać, owacje wznosić, toasty, przyklaskiwać? Niechaj klaszczą się do woli, w salonowca, Sanocki z Kukizem, którego wielka polityka ma tam, gdzie on chciał politykę mieć (w odbytnicy), gdzie figurant z Porozumienia Centrum przyjmował po godzinach przesłuchań członka oficera prowadzącego, Poleszuka z WSI, po kieliszku szabasowym. Trącając się za pomyślność swoich, kieliszkami, jak Cezariusz Lesisz, zam. 15 kwietnia 2018 r. pod adresem: 77 Cooper St, New York 10034 (patrz: zał.2), kierowca Kornela Morawieckiego w czasach Solidarności Walczącej mieszkającego z kochanką a jednocześnie kierowca Mateusza Morawieckiego, ur. 1968 r., ucznia szkoły średniej w stanie wojennym przed maturą jeszcze, a posiadającego już wtedy kierowcę podziemniego w PRL-u! Chyba, że to inny, zamieszkały w Ameryce. Pawka Korczagin, brawa, na jaskółce w teatrze Narodu Polskiego, który to kierowca robiąc od 2007 r. oficjalnie we Wrocławiu jako szef spółki OSADA – ZDROWY DOM, z kapitałem 10 tys. EURO, kierował jako Nadzorca Nadzorem dwóch innych spółek: Totalizator Sportowy we Warszawie oraz Agencja Rozwoju Przemysłu we Warszawie (zał. 3.).
Cezariusz Lesisz robił 2017 r. w Polsce za szefa gabinetu politycznego wicepremiera Mateusza Morawieckiego, co budziło powszechnie uzasadnione wątpliwości ze wzglądu nie tyle na jawne podejrzenie o wpływy KGB w Moskwie, za pośrednictwem spółek prowadzonych przez byłych oficerów WSI, wcześniej funkcjonariuszy Zwiadu Wojsk Ochrony Pogranicza, Oddziału we Wrocławiu (patrz o związkach Morawieckich z tymi służbami w sprawozdaniu byłego prokuratora, zamieszczonym w internecie Prokurator Andrzej M. Czyżewski – kariery panów Morawieckich są związane z oficerami WSI; mówiąc w pidżen szprache: kliknij, Szanowny Pan, Prokuratorze, wysłuchaj, obejrzyj nagrania, https://www.dailymotion.com/video/x45jooe nie lekceważ formą wydruku staroświeckiego, ponieważ mamy XXI w. i Polskę Zdygitalizowaną przez kol. Boniego, który chyba pierwszy robił po udanej lustracji za ministra od dygitalizacji, żeby do dowodów procesowych załączać wreszcie pliki mp3 oraz w innych formatach, ustawowo na nośnikach oryginalnych, Piotrków Trybunalski nie jest w końcu tak wielka i głęboka prowincja, kiszka stolcowa, ale część jelita grubego władzy, tu było miejsce zwalania się, zjazdu szlachty polskiej stuleciami; wysłucha może, postawi po prostu pytanie o certyfikaty bezpieczeństwa, które po kilku latach pobytu tajemniczego w Stanach Zjednoczonych może i posiadł tamten w końcu, razem z obywatelstwem USA, ale czy to nie zastanawia w Polsce?
OSADA – ZDROWY DOM Sp. z O.O. we Wrocławiu uprawniona do Nadzorowania we Warszawie najpierw Agencji Rozwoju Przemysłu i Totalizatora Sportowego, potem wicepremiera i teraz premiera, nadzorowania Jarosława Kaczyńskiego, czy żyje jeszcze w szpitalu na Szaserów?
Czy takie certyfikaty chociażby i wszystkich 16 tajnych tajnych służb amerykańskich są w Rzyczypospolitej Polskiej po Magdalence uznawane z automatu? Czy może powinny jednak przejść w każdym przypadku homologację państwowych służb, pozostających oficjalnie pod kontrolą Ministra Mariusza Kamińskiego, którego chociażby za względu na Bezpieczeństwo Państwa, tzn. dostrzeżoną tu wadę formalną należy natychmiast zwolnić i przesunąć do dyspozycji Prokuratora Generalnego, razem z innymi uczestnikami tzw. Grupy Brutusińskiego, która 11 maja 2018 dopuściła się zbrodni zamachu stanu w Polsce, z której dowcipkuje nieprzystojnie Grupa Wildsztajna, zamiast doprowadzać wreszcie „krok po kroczku” przytaczam słowa JE byłego Ambasadora Izraela w Polsce, wcześniej byłego Przewodniczącego Knessetu, który w przemówieniu na ostatniej uroczystości Hanuka w Pałacu Prezydenckim w grudniu 2017 r. ujawnił właśnie wspomnianymi tu słowy, że „pracujemy, kroczek po kroczku” step by step, krok za krokiem politycznym na rzecz zbliżenia między żydami i katolikami w Polsce. My pracujemy, chętnie, ochoczo, ale czego oni się dopuszczają? Jeżeli sieją nienawiść żydostwa ciemnego do Polaków i Katolików prawdziwych? Nie udawanych przechrztów, jak Dorn, kolega Kaczyńskiego z Porozumienia Centrum, żonaty kościelnie, ostatnio dopiero? Były Marszałek, pijany w Sejmie. Tu kliknij, obejrzyj brak opamiętania, czuć od niego alkohol, tan zaś zawija się szalem, https://gloria.tv/video/4j9xxBN4nzn71Wj1bWMM2xjSN ucieka z Sejmu, spławił się, były Marszałek Sejmu, kolega Kaczyńskiego. Kryptosyjonistyczna banda próżniaków, szubrawców. No, może nie trzeba aż tak bardzo, każdy może się napić, alkohol jest dla ludzi, jak powiedział do mnie nie ten policjant, który trzyma na fotografii starą, zniszczoną, bezwartościową piłkę na dłoni, ale ten dowódca patrolu, który kierował antypolską akcją 5 lipca 2008 r. w Tomaszowie. Nazwiska w kilku miejscach, tu i tam, powszechnie znane w internecie. Powiedział: każdy może się napić, ten dowódca, który kierował akcją. – Niech piją, ile chcą, ale za swoje pieniądze i na swoją odpowiedzialność, niech piją i marnują sobie wątrobę, trzustkę, odbytnicę niechaj rozpychają sobie penisami, ale nie w miejscu pracy.
Nie w Sejmie i w Senacie RP przy ul. Wiejskiej i żeby nie wpadał drugi taki sam pijany żydowin do cudzego mieszkania, żeby nie napadał niewiasty, bo zadzwonię po policję. Zadzwoniłem, trzy razy tamtego dnia, 5 lipca 2008, nie chcieli przyjechać do interwencji słysząc, że chodzi o napad w wykonaniu Bogusławskiego, na mieszkanie sąsiadki. Potem dopiero powiedziałem, że jestem dziennikarzem z legitymacją zawodową niemiecką i paru znajomymi na posadach rządowych, m.in w Polsce. Wtedy ten dyżurny oficer, jakby przetarł uszy, bo przysłał jzarazk trzech policjantów, ale tylko po to, żeby się ze złoczyńcą dogadać. Kiedy zatem szef patrolu chciał z moją asystentką na osobności, to ruszyło mnie, odruch wymiotny. Wzburzyła mną taka poufałość i gra w otwarte karty. Jedna banda, złoczyńca i policjanci, koledzy w mundurach policjantów, koledzy tajniaka, albo tajnego współpracownika Policji. Spisałem wszystkich z legitymacji. Po kilku dniach widziałem się z wicepremierem Lepperem w Polichnie, ale tego mi zaraz zabili; w Sejmie wcześniej poznałem się z młodym posłem ze Szczecina, Piskorski, Mateusz; zapytałem, czy ten od wygrywania łapówek w kasynach i budowania mostu we Warszawie, to może rodzina, czy tylko przypadkowa zbieżność żydoskich nazwisk? Uśmiechnął się, zaprzeczył. Obiecaliśmy sobie uczciwą współpracę przy realizacji Nowej Polityki Wschodniej dla Polski. Musimy sobie pomagać. Może coś pójdzie w tym kierunku, kiedy Kamińskiego wywalą wreszcie z rządu i zamienią się miejscami.
W tym kontekście rozpętanie przez Jarosława Kaczyńskiego, Beatę Szydło i Mateusza Morawieckiego głównie antysemickiej nagonki z udziałem rajfura i pedała, jak się wydało, w Parlamencie Brytyjskim, syna pułkownika emerytowanego Ludowego Wojska Polskiego, Kawczyńskiego ustawionego do pary przy pedale Kaczyńskim w Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym i z Jackiem Danielsem, przy którym na szabasowej kolacji siedział pewny siebie, że jarmułka po wszystkim z kiepełe mu nie spadnie, inicjator skoku na Damę z łasiczką, wicepremier do zwolnienia i towarzyszenia Kamińskiemu w areszcie wydobywczym, z którego powinni wreszcie wyprowadzić na rozprawę m.in. syna prokuratorów Poznańskich z Poznania, który zaprosił niewiastę, żeby z nią poduczyć się języka na osobności, a potem zamordował babę, głowę podciął, odciął, spakował do walizki, spoko, zamówił taksówkę, a mnie po głowie cały dzień chodzi piosenka śpiewana z kołchoźnika, małego pudełka z gałką, głośnika na ścianie podłączonego dwoma drutami nad ulicami miasteczka do amplifikatorni w domu Kity przy ul. Grodzieckiej, gdzie siedziały dwie panie w centrali telefonicznej i miały lekką pracę, wciskały tylko wtyczki, ze słuchawkami na uszach łączyły ręcznie zamawiane rozmowy, mówi się?
Pytały od czasu do czasu. Tam była Poczta Polska, wchodziło się po trzech schodkach z rogu budynku, w moim dzieciństwie na Węgrodzie w Czeladzi, skomponował wszystko Witold Lutosławski, tak, tak, Wielki Lutosławski, a Strzemiński z Łodzi, mąż Kobro dekorował wystawy sklepowe w sklepach PSS-u, a tłumacz Shakespeare’a i Joyce’a − Maciej Słomczyński chałturzył powieści kryminalne, pod przykrywką: Joe Alex. Prokuratorzy dla fuchy robili w jednej bandzie z kryminalistami, nie było moralności, za grosz, moja Droga, w tamtych, trudnych czasach, ostalgiczie wspominanych przez ciemniactwo i żydokomunę; Stary Gliński miał domek na Wąskiej, czetry domy za Tejchmanem i wnuka młodszego ode mnie o rok; posłuchajmy, Rena Rolska. http://ninateka.pl/audio/nie-oczekuje-dzis-nikogo https://www.pinterest.de/pin/452752568785290997/
Matko, w lesie są maliny,
Niechaj idą w las dziewczyny,
Która więcej malin zbierze,
Tę za żonę żyd wybierze.
PDF: O rozdawaniu odpustow i malin PDO592 Cari di Volinia FO211 von Stefan Kosiewski 20130714 ZR Czerwiensze bed… by Stefan Kosiewski on Scribd
Trzy krzyże na cmentarzu w Porycku (obecnie: Pawliwka) na Wołyniu, na którym pochowane zostały zwłoki setek Polek i Polaków zamordowanych w lipcu 1943 r., pośród „tysięcy ofiar śmiertelnych i rannych braterskich dwóch narodów: polskiego i ukraińskiego” – jak upraszczając niedopuszczalnie i zakłamując dla własnej wygody politycznej tragiczną prawdę historyczną, powiedział papież Franciszek w 70 rocznicę wyrżnięcia Narodu Polskiego na Wołyniu. Czy zadaniem Ojca św., Zastępcy Jezusa Chrystusa na Ziemi, Ojca św. dla Polaków i Katolików, jest pojednawcze, posoborowe mieszanie dziedzictwa owiec z dorobkiem wilków? Pod którym krzyżem na Golgocie modli się Następca św. Piotra? Fot.: Irena Androszczuk/ Papież Franciszek niedziela, 14 lipca 2013 Drodzy z Wołynia 20130714 Stefan Kosiewski o rozdawaniu odpustów ZR ZECh FO211 4Jerry Sobota, Tomek Federkiewicz i 2 innych użytkowników Komentarze czytaj dalej
sowa 