do: oratorium listu gończego napędzającego wybory 15 października 2023 STOŁEK ZA STOŁEK przestępczość zorganizowana SSetKh von Stefan Kosiewski MIGRACJA SPOTYKA PREWENCJĘ
Motto:
„Ani też pylpul, ni chasydyzm nie dostarczają żadnych argumentów za mordem rytualnym. Słowem: żadna z czterech religii żydowskich mordu rytualnego nie tylko nie zaleca, lecz w ogóle go nie zna”.
Feliks Koneczny, Cywilizacja żydowska. Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski. Komorów 2001:341 ISBN 83-87809-17-9
I
Katom Policji Polskiej Szymczaka z Katowic
oddelegowanego do Warszawy dla pełnienia
służby przy ministrze Kamińskim, skazanym
Ośmiu kobietom i mężczyznom zatrudnionym
w izbie wytrzeźwień we Wrocławiu do Aktu
zamordowania młodego człowieka, Dmytro
Dokonali tego, co nie mieści się w głowie
Poeta Polski dedykuje ten wiersz, pisany
rymem bliskim, boskimi triadami; Katon
zaś tu wnosi asonans odległy, z Krakowa
gdzie młody Ziobro po stażu w katowickiej
prokuraturze zakłada stowarzyszenie, tzn.
wchodzi z Gadowskim oraz innymi bogami
bohaterami tzw. Polski po Magdalence ’89
w porozumienie mające na celu mitologizację
władzy stającej ponad cywilizacją europejską
władzy osób i miejsc rytualnych mordów, które
celowo służą wytrzeźwieniu Narodu Polskiego
poddawanego utylizacji: Patrol składa się
z trzech funkcjonariuszy Wydziału Prewencji
Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu
po przybyciu na miejsce akcji wszyscy
zgodnie wyłączają nasobne kamery, którymi
mają obowiązek rejestrować podejmowane
przez siebie czynności, aby bóg-założyciel
państwa mógł prześledzić, klatka po klatce
czynności podejmowane przez Komando Śmierci
Szwadron Piękna Fizycznego i Dobra Moralnego
kalos kai agathos – Piękny i Dobry w Prawdzie
osądzi żyda Kalokagathia na Sądzie Ostatnim
II
Uwaga: „…dopiero p y l p u l dostarczył rękojmi. Wynalazek sięga schyłku XVI lub początku XVII wieku, a stanowi dzieło rabina Jakuba, najsłynniejszego z uczniów krakowskiego Isserlesa, współautora Szulchan-Aruchu. W Krakowie się uczył, w Krakowie pierwsze stawiał kroki w uczoności talmudycznej, po czym przeniósł się do Pragi i tam zasłynął, jako Jakub Polak (w pisowni niemieckiej Pollack). Jest autorem komentarza do Szulchanu pt. Meirath Enaim (Oświeciciel oczu), wydanego w Pradze w 1614 r. (przedruk w Berlinie 1727). Pozostał w Pradze aż do końca dni swoich w roku 1630 i tam skupiał około siebie licznych uczniów. Także z Polski przyjeżdżano do niego po naukę. Czy wpadł na pomysł pylpulu w Krakowie, czy potem w Pradze, nie wiadomo. Ale to pewne, że dopiero uczniowie jego nową metodę spopularyzowali pośród żydowskich szkół w Polsce.
„Pylpul, czyli zawiły dyskurs talmudyczny w zawikłane treści”, jest metodą, w której zarówno umysł, jak ciało żywy biorą udział; pierwszy przez natężenie wszystkich władz ku wyczerpaniu wszelkiego rodzaju poglądów, za, albo przeciw, drugie, przez żywą mimikę całego ciała, w której charakterystyczne jest zwłaszcza wywijanie prawą ręką z zamkniętą pięścią i wielkim palcem ukośnie wyprężonym”. Koneczny 2001:111
Wywija ręką prawą z mieczem pobożnym św. Michał Archanioł
pięścią na rękojeści wielkiego palca miecza zaciśniętą
Kiełkuje wiara w Talmudzie, że ruchami i czynnościami
wpłynąć może na to i owo w planach Nieba funkcjonariusz
Dmitri Melnikow
Из книги „Легкий характер”
К горячей ладони ладонь приложу,
ты знаешь, я все-таки это скажу,
касаемо жизни и смерти,
о том, что в закрытом конверте
идет с непроставленной датой письмо,
о том, что, конечно, всё кончится, но
останутся примулы эти,
и будет ромашку и сизый осот
над местом, где мертвый мой голос живет,
качать ветерок на рассвете.
Ты помнишь ту церковь с Матроной в стене?
Лебяжьим крылом на заросшем холме
она над полями парила.
Ты помнишь, что ты говорила?
О том, что в тумане не видно креста,
о том, что от стенки идет теплота,
о том, что нас точно услышит
вот эта, которая дышит,
уставшая женщина с кротким лицом,
одетая в бедную ризу.
И вечный покой окружал нас кольцом,
и голубь ходил по карнизу.
Do dłoni gorącej gorącą przyłożę,
ty zaś to wszystko już wiesz, co wyłożę,
co tyczy się życia i śmierci,
i że w zaklejonej kopercie
idzie pismo nie opatrzone datą,
o tym, że wszystko się kończy, za to
zostaną tu pierwiosnki te
i rumianek będzie i żółty oset
nad miejscem, w którym martwy mój głos żyje
kołysany wiatrem o świcie.
Czy pamiętasz kościół, ściana z matroną?
Łabędzim skrzydłem nad wzgórzem niesiona
zarośniętym, ponad polami.
Czy pamiętasz siebie ze słowami,
że nie widać nic krzyża na obłoku,
że ciepło schodzi ze ścian wokół.
Że z pewnością nas usłyszy
która ledwo, ledwo dyszy,
zmęczona kobieta o miłym licu
przyodziana w ubogą kryzę.
I pokój wieczysty zatoczy kolco,
gołębica chodzi po fryzie.
Stabryła nie podał niestety adresu bibliograficznego,
przytaczając na str. 286 wydania pierwszego swej książki,
opisu moralnych i estetycznych aspektów wychowania w kulturze cywilizacji starożytnej Grecji, kolebce demokracji współczesnej;
Zarys Estetyki Chazarów i Fascynacja Obłędem kierują się tu zatem do tych, którzy są agathoi po matce, dobrze urodzeni do konkretnego piękna ciała (kaloi – piękni), do nieskalanych klasowo i nieograniczonych kasowo w tzw. Polsce po Magdalence (19)’89 słowami Czesława Miłosza. Nie bądź zbyt pewny siebie, poeta spamięta, spisze z chipa każde słowo…
Sowa Magazyn
Sowa Magazyn vk.com/wall467751157_2510
759 subskrybentów
tiktok.com/@sowafee/video/728646786909998..
Uliczni śpiewacy,
żebracy i ślepcy
pod wieczór ustają
i już nie śpiewają
zaczynają długie
nocne rozmowy, że…
Na Twerskiej straszny świat
Na Kamergerskiej piekło,
Róg Dmitrowki – MCHAT
z marszruty tak wyciekło,
wzdłuż neonowych tras
śpiewaków oddział wiodę
a w me jedyne oko
bije gwiazda-przeciwnik.
Wieczorem tu pełno
Moskwa wali na całego
Z nieba spuszcza się rower
bike, coś niezwykle pięknego,
z roweru schodzi Piotr
jako generał-major
i kieruje się wraz
do nas.
– Z muzyką na plecach
nie wezmę do raju.
Co masz w torbie? –
Przemawia do mnie. –
Widzę, żeś nie ślepy,
i przebiegły, wow.
Masz tu, Apostole chleb
niczego zakazanego
kartka na Nowy Rok,
podarowało dziecko,
ot.
– Uliczni śpiewacy,
czego wy chcecie, psy?
Jak miałbym was pojąć?
Co mógłbym od was wziąć?!
– Jesteś srogi, Piotrze,
zaiste generał,
chcesz, to shmonai, kipisz
muzyka, Adonai,
klezmerzy są dla Niego.
A więcej niczego
nie mamy świętego,
bardziej od światła
czerwieni lampasa,
on dzieli nas na pół,
wam dostaje się lepsza
część świata-przeciwnika,
zaś gaz, iperyt, sarin,
ból temu jest, który teraz
jarając mówi
tu, gdzie popiół i śnieg
w krąg na sotnie parseków
jeden przemawia za nas
wszystkich.
3 października 2015
vk.com/video467751157_456239807
przełożył na język polski
5 października 2023 oraz
odczytał Stefan Kosiewski
sowafrankfurt.wordpress.com/2023/10/04/
Dmitri Melnikow
3 Paź o 12:51
Уличные певцы,
нищие и слепцы
к вечеру устают,
вечером не поют,
меж собой говорят
или так стоят…
Мир на Тверской – лют,
в Камергерском вообще ад,
но точно зная маршрут
угол Дмитровки – МХАТ,
вдоль неоновых трасс
я веду свой певчий отряд
и мне в единственный глаз
бьет звезда-супостат.
Вечером здесь аншлаг,
вся Москва кидает понты,
с неба спускается байк
удивительной красоты,
с байка слезает Пётр
как генерал-майор
и направляется сам
к нам.
– С музыкой на спине
в рай тебя не возьму.
Что у тебя в мешке? –
он говорит мне. –
Вижу я, ты не слеп,
и себе на уме, ого.
– Слушай, апостол, здесь хлеб,
запрещенного ничего,
открытка на Новый Год,
ребенок мне подарил.
Вот.
– Уличные певцы,
что вы хотите, псы?
Как же мне вас понять,
что мне у вас отнять?!
– Больно суров ты, Пётр,
впрямь генерал-майор,
хочешь, давай шмонай,
музыка, адонай,
лишь музыка для Него,
и более ничего
святого у нас нет,
разве что сам свет,
красный, как твой лампас,
он разделяет нас
напополам – вам
достается лучшая часть,
свет-супостат, газ,
зарин, зоман, иприт,
боль для того, кто сейчас
по-зрячему говорит
здесь, где пепел и снег
вокруг на сотни парсек,
один говорит за нас
за всех.
3 октября 2015
vk.com/wall460878824_10204
Dmitri MELNIKOW, Uliczni śpiewacy (wiersz), przeł.: Stefan KOSIEWSKI
boosty.to/dmelnikoff/posts/860476ca-fd66-45f6-8545-cdcbaa658ff9?comment=3017410
sowamagazyn.blogspot.com/2023/10/wojna-w-ktora-wciagnieto-rosje-jest.html